niedziela, 16 sierpnia 2015

SPAM: Kryminalne zagadki Dwóch Brzegów

I już. Skończyło się. Emocje opadły, wspomnienia zostały. Można się rozliczyć z twórczości. 9. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki "Dwa Brzegi" przeszła do historii. Jak było? Fantastycznie! Ale to materiał na inną opowieść i z pewnością zostanie ona opowiedziana. Pewnie nawet tutaj, już normalnie w ramach naszych listów. Ale nim to nastąpi, pozwólcie nam na jeszcze jeden SPAM. Dzisiaj prezentujemy to, co zgodnie z tradycją napisaliśmy na zakończenie festiwalu. Czyli festiwalowa retrospektywa na bis.
Przeczytała to na bankiecie kończącym festiwal - również zgodnie z tradycją - Grażyna Torbicka, a my jako autorzy musimy przyznać, że trudno nam sobie wyobrazić lepsze wykonanie. Gdyby jakiś sławny ktoś chciał zrobić kiedyś audiobooka z naszego bloga, kandydatka na lektora może być tylko jedna. Inaczej veto! A tymczasem festiwalowa retrospektywa 2015 by Karo&M. Stay tuned!
Ps. Jeśli nie rozróżniacie kto jest kto - polecamy zakładkę 'realizatorzy' na stronie głównej 'Dwóch Brzegów'. Ewentualnie skorzystajcie z przypisów :>

KRYMINALNE ZAGADKI DWÓCH BRZEGÓW

Napisać sequel to ciężka sprawa
I jeszcze zgarnąć za niego brawa,
Więc tylko faktów dostarczamy moc
Na tę ostatnią kazimierską noc.

Jest sprawa – bardzo niebezpieczna,
Więc interwencja będzie tu konieczna.
Służby zwierają zatem swe szeregi,
By rozbić grupę przestępczą „Dwa Brzegi”.

Już rok dziewiąty zakłócają ciszę nocną
Miejscową ludność wkurzając tym mocno.
Mercedesami rozjeżdżają bruk,
Stwarzając zagrożenie, warkot oraz huk.

Bonzo tej mafii – niejaka Grażyna[i],
Zamyka ludzi w nadwiślańskich kinach.
W biurze wykryto liczne malwersacje:
Pod lupą torby i akredytacje.

Nastroje szampańskie budzą podejrzenie,
Że z alkoholu jest ich pochodzenie,
Choć nie ma wcale koncesji na wino,
W znanym na świecie Cafe Kocham Kino.

Przestępstwa tego źródło i istota
Opcja niemiecka: Margarethe von Trotta[ii].

Interwencja policji służyła do tego,
Aby podstawić szpicla, agenta podwójnego,
Który tak spisał, co zaobserwował,
Gdy dzielnych twórców „Dwóch Brzegów” szpiegował:

Dowódca armii wolontariuszy – Monika[iii],
Daje rozkaz by plakatami obkleić EMPIKa.
Z daleka patrzy na to technika,
Co wszystkie bilety sumiennie pika.

W czeluściach biura czai się Bodek[iv],
Stanowiąc władzy ważny ośrodek.
Słucha go nawet dział programowy,
Do zapowiedzi wiecznie gotowy.

Marcin[v] od rana walczy z drukarką,
Choć jest to z góry przegraną walką.
A tłum rozżalony pyta, co się stało,
Że „Głosu Dwubrzeża” jak zwykle za mało?

Gdy z bezsilności bierze cię cholera,
Wszystko załatwisz u guest managera[vi].
Takie i inne „Dwóch Brzegów” sekrety,
Zdradzają nasze tajne ankiety.

Wszyscy chcą torby - są wręcz jak narkotyk,
Więc każdy pragnie poznać ich dotyk.
Lecz one jedynie dla vipów i gości –
- dla reszty wachlarze innych możliwości.

Chcąc tajemniczych toreb problem zbadać,
Agent jął się do biura zakradać,
By się dowiedzieć od Dawida Rydzka[vii]:

„Toreb nie mamy – jest tylko Torbicka!”

Za nią zaś zawsze podąża niczym cień,
Jakaś ruda, pseudonim Kasia Mitrut-P.[viii]
Z kolei Poldek[ix] na gałęzi przysiadł w cieniu
I rozmyśla o dziesiątych „Dwóch Brzegów” istnieniu.

Agent nie widząc w tym nic podejrzanego
Idzie do kina w ramach konceptu ostatniego swego.
Bo choć na dworze pogoda upalna,
Wewnątrz na pewno kultura nielegalna.

Zbrodni odcinki, fragmenty, segmenty
I dowód koronny na taśmie zaklęty.
Jednak kroniki filmowej momenty
Budzą sumienie w nim i sentymenty.

Korzysta nawet z takiej możliwości
I bierze udział w plebiscycie publiczności.

Tak to doznając wewnętrznej przemiany,
Ujawnia wszystkie swoje niecne plany
I ostrzega o śledztwie szeroko zakrojonym
Przeciwko „Dwóm Brzegom” tajnie wymierzonym.

Wprawdzie dowody zebrane podczas dochodzenia,
Nie wskazują popełnienia żadnego wykroczenia
To powołany w sprawie biegły lekarz Adam[x]
Stwierdza: „ja tutaj wszystko odpowiednio zbadam!”

Wniosek? „Każdemu odbiła złota palma
I ekipa festiwalu jest niepoczytalna!”

Kończąc więc śledztwo agent grzecznie prosi,
By choć na hałas tu nikt nie donosił.
Na co mu chór odkrzyknie radośnie,
Panie Władzo, ZA ROK BĘDZIE JESZCZE GŁOŚNIEJ!!![xi]


[i] GT – chyba nie trzeba przedstawiać
[ii] Margarethe von Trotta – wybitna reżyserka, przekochana ciocia, bohaterka retrospektywy na 2B
[iii] Monika – jedyna osoba, która jest w stanie ogarnąć zgraję wolontariuszy tak, żeby festiwal wspomagali, a nie destruowali
[iv] Bodek - najsłynniejszy w świecie dyrektor festiwalu
[v] Marcin - najdzielniejszy z informatyków w dwubrzegowej galaktyce
[vi] Guest managerowie - Gosia i Piotr – agenci do zadań specjalnych dla specjalnych i niespecjalnych gości
[vii] Dawid Rydzek - najbardziej profesjonalny rzecznik prasowy – w najbardziej profesjonalnych koszulach (!)
[viii] Kasia Mitrut-P. - cień, asystentka GT, uśmiech, po prostu Kasia <3
[ix] Poldek - producent festiwalu, władza absolutna, ale o wiele lepsza niż wszyscy francuscy Ludwikowie razem wzięci
[x] Dzielny lekarz Adam - najwytrwalszy z wolontariuszy festiwalu, prywatnie mąż GT – czego zazdroszczą mu wszyscy z wyjątkiem… prawdopodobnie samej GT.
[xi] No ba!

Ekipa "Dwóch Brzegów" niemal w komplecie (fot. fb.com/dwabrzegitworiversides)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz