środa, 30 września 2015

Wrześniowe absurdy szyte według Burdy


Drogi Mariuszu, 

Tak, też odzwyczaiłam się od pisania listów. Ale myśleliśmy, że odzwyczailiśmy się od retrospektyw a okazało się, że wręcz przeciwnie, prawda? Nie, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co prawda miałam laptopa w naprawie, no ale nie przez cały ten czas. Ale przez długi czas, gdyż fachowcy nie mogli się doszukać co też właściwie z nim jest nie tak. Jest taki wyjątkowy! Tajemniczy! Zupełnie jak ja! 


Na pewno pamiętasz, kiedy mówiłam Ci o internetowych generatorach tematów, które fantastycznie się sprawdzają, gdy brak pomysłów na teksty. (O Osieckiej też na pewno pamiętasz, ha ha). Ponieważ w mojej wyobraźni posucha niczym na polskich polach w tym roku to postanowiłam z takowego cudu techniki skorzystać. Obiecałam sobie, że wylosuję temat i bez oszukiwania wezmę pierwszy, który mi wyskoczy. Warto tu nadmienić, że to była opcja, w której komputerowa maszyna losująca podaje pierwsze zdanie wypowiedzi. Niestety, efekt był aż zbyt trafnym i przygnębiającym podsumowaniem moich wakacji: she kept checking her phone and email waiting for anyone to make contact. Postanowiłam więc jednak nie pisać o tym.

Internet jest jak taki wielki, popaprany umysł ze swoimi ciemnymi zakamarkami (kto nie zgubił się nigdy na Youtubie lub Wikipedii niech pierwszy rzuci kamieniem), więc gdy wyłam do czerwonego księżyca z braku pomysłów, przyszedł do mnie Leo DiCaprio i powiedział: we need to go deeper.



I wiesz co jest lepszego od generatora tematów? Generator tytułów blogowych. Jeżeli zastanawiałeś się kiedyś kto wymyśla te wszystkie 7 Tajemnic Produktywnych Ludzi, Które Nauczy Cię Butelka Wody albo Jak Przeczytać Każdą Książkę Szybciej Niż Kubica, to teraz już wiadomo. Otwierasz taki generator tytułów i wpisujesz słowa kluczowe notki. Przykład. Pierwsze słowo, które przyszło mi do głowy: Mariusz.

Czary mary i proszę bardzo: 
  • Ten Reasons Why You Should Fall in Love With Mariusz
  • How To Think Like Mariusz 
  • Ten Facts About Mariusz That Will Blow Your Mind
  • Never Underestimate The Influence Of Mariusz
  • 7 Important Life Lessons Mariusz Taught Us
  • Mariusz Is So Famous? But Why?
  • 5 Very Common Misconceptions About Mariusz

Chciałabym przeczytać je wszystkie! Ale najbardziej spodobał mi się ostatni. 
Proszę Państwa, oto 5 Największych Mitów o Mariuszu:
Mit nr 1: Mariusz mieszka w Warszawie
Prawda: Mariusz mieszka w pociągu

Mit nr 2: Mariusz jest wysoki
Prawda: Wszyscy dookoła są niscy

Mit nr 3: Mariusz lubi prawo
Prawda: Mariusz studiuje prawo

Mit nr 4: Mariusz ma Insta
Prawda: Marius Prairie ma Insta

Mit nr 5: Mariusz jest dla nas najlepszym prezentem
Prawda: Szapołowska razem z Englertem są dla nas wszystkich najlepszym prezentem.
Świetna zabawa. Ale co się stanie, jeżeli wpiszę jakieś najbardziej trywialne słowo? No to może... cukinia. Jadłam niedawno cukinię, była smaczna. I tyle. Ale gdybym chciała napisać o tym list to jak go zatytułować? Internet wie. Może 7 Secrets About Cukinia They Are Still Keeping From You albo Most People Will Never Be Great At Cukinia. Read Why. Fajnie, pośmialiśmy się. 
 
Ale następnego dnia rozmawiam sobie przez telefon z moją ciocią. Pytam, jak tam nowo założony ogród, a ona na to: CUKINIA coś bardzo słabiutko obrodziła. Przysięgam, że to prawda. Nie miałam serca mówić cioci, że most people will never be great at cukinia...

Gdybym chciała napisać Ci jak mi minął wrzesień, to pewnie nie obyłoby się bez wzmianki o usosie. Ale jak to zatytułować? Internet wie.
  • Usos: What a Mistake
  • Why Usos is The Only Skill You Really Need
  • Usos? It's Easy If You Do It Smart

i najtrafniejsz: Usos And Love – How They Are The Same
To prawda, wszyscy popełniamy błędy w miłości i na usosie... Ale czy można mieć szczęście i na usosoie i w miłości? To już pytanie przekraczające ramy mojego krótkiego listu.

Teraz nastąpi zdecydowanie rozemocjonowana wypowiedź godna 13 letniej fanki Biebera. Gdy widzę te posty dwubrzegowe, podświadomość każe szukać natychmiast przycisku to nie jest spam!!! Bo przecież to kroki milowe! Absolutnie przełomowe wydarzenia! Czasem przypominam sobie coś sprzed sierpnia 2014 i myślę: no tak, ale to było zanim GT przeczytała nasz wiersz. Też tak masz? Czekając na odpowiedź, idę obejrzeć Kryminalne Zagadki. Już dawno, kilka dni, nie odpalałam! I dziwię się, że jakoś mi markotno. Znów więc wszystko sprowadza się do tego, czym ten blog naprawdę jest, czyli Why We Love Grażyna Torbicka (And You Should Too!).

Cześć,
Karolina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz