czwartek, 11 sierpnia 2016

SPAM: Festiwalowa alternatywa

Sekcja SPAM (Sekcja Praktycznych Anomalii Mailowych) służy do tego, żebyśmy mogli wrzucać coś tutaj poza listowną kolejnością i nie w formie listów. Sekcja SPAM służy do zadań specjalnych i do tej pory była wykorzystana tylko dwukrotnie. Za każdym razem było to związane z festiwalową retrospektywą i Dwoma Brzegami. Dzisiaj przyszedł czas na trzeci raz... związany z festiwalową retrospektywą i Dwoma Brzegami!
W tym roku na 2B wylądowałem (ja: M.) wyjątkowo sam, bo Karo wyjątkowo była na innych Brzegach z gościem o imieniu Franciszek. Podobno było fajnie. U nas na 2B też było fajnie, a nawet kapitalnie. Były problemy przed, ale nie było problemów w trakcie, co sprawiło, że były to chyba najfantastyczniejsze Dwa Brzegi.
Napisałem retrospektywę - w tym roku sam, niestety bez Karo. Zastanawiałem się czy to robić. Zrobiłem. Karo zedytowała. GT przeczytała. Było cudownie.
Sekcja SPAM służy do tego, żebyście i Wy - Drodzy Obywatele Czytelnicy - mogli przeczytać. I posłuchać. I zobaczyć. Gdybyście zastanawiali się, kto jest kim - pod spodem specjalnie dla Was są przypisy.

A teraz zostawiam Was w najlepszym możliwym towarzystwie. Oto GT i "Festiwalowa alternatywa". (kliknij w obrazek poniżej, żeby włączyć GT odtworzyć wideo)





„I zostawiam Was z pytaniem
Co by było gdyby…?”

G. Torbicka, Gala zamknięcia 8.08.2015 r.

FESTIWALOWA ALTERNATYWA

Na pasku w TVNie dosyć pilna sprawa
Bo znów zgraja szaleńców nad Wisłą coś wyprawia.
A to stosownie do pewnych przebytych trudności
Tworzą się całkiem inne Dwa Brzegi nowości.

Grażyna Torbicka[i] mówi otwierając laptopa:
„Chociaż sponsorom zdarzyła się wtopa
I spod namiotu nam energia znika,
Będziemy robić festiwal z rzutnika!”

„Znajdziemy nad Wisłą zieloną łąkę,
I tak dwubrzegową przerwiemy rozłąkę”
Dodaje z kolei Litwinow Paulina[ii]
Gdy swą rzecznika karierę zaczyna.

Radek[iii] gdzieś ekran z ulotek ogarnie,
A Sero[iv] w scenę zamieni graciarnię.
Gienek[v] ekologicznie zaś kable podłączy,
Używając w tym celu gałęzi i kłączy.

Techniczna ekipa rozkłada leżaki
Choć są przy tym ostre kompetencji draki.
Bo bez względu na budżet, nie jest to survival,
A wszak to Sławek[vi] od lat kładzie nam festiwal!

Z torbami na głowach kasjerki robią strajk,
Przez te wszystkie zmiany dla nich pracy brak,
Gdyż jak bileterom rzekła już blond gwiazda[vii]
„By zwiększyć frekwencję, biletów się nie sprawdza!”

W tym celu Karasek-Kałużni[viii] żłobek otwierają
I festiwalu widownie przyszłą zapewniają
Bo to niepodobieństwo by już kolejny rok
Tylko wolontariusze robili sztuczny tłok![ix]

Zamiast agencji ochrony Monika[x] przygarnia psy,
Będą bronić festiwal w liczbie sześćdziesiąt trzy.
Dowodzi zaś nimi Kazik[xi] – najdłuższy stażem stróż,
Na wszystkich co się zbliżają po prostu warczy i już.

Ula, Iza, Sebastian[xii] na YouTubie wciąż patrzą w trailery,
I na galę z torrentów najlepsze nam ściągną premiery.
Aga i Magda[xiii] na wieczór bez końca szykują kreacje
Obie wystąpią ubrane w odświętne akredytacje.

Na łące zaś ruda nimfa hasa i zbiera kwiatki.
To Kasia Mitrut[xiv], a w jej ramionach róże, begonie i bratki.
Lecz w tej idylli pięknej Mercedes[xv] ledwo ją minął,
Z kierowcą lekko zdziwionym, że nie jest to autokino.

I tylko na uboczu dwóch jegomościów zacnych
Niewzruszonymi zostaje w okolicznościach każdych.
To Bodek[xvi] z Poldkiem[xvii] w oddali palą cygaro
Ich praca polega na tym, by wszystko to sprawnie zagrało.

Pierwszy dzień festiwalu okazał się jednak klapą
I trzeba wskazać osobę, co odpowiada za to.
To Marcin[xviii] niosąc gazetki odłączył router niechcący
I tak dość niefortunnie film przerwał otwierający…

***

Tak się zatem skończyła ta krótka dziwna zmiana
I pasmem sukcesów nie była - o czym też wspomnieć wypada.
Niech się zatem nie czują za bardzo ominięci,
Ci, którzy w tej tragifarsie nie zostali ujęci.

Bo kiedy znów się spotkamy na Drugim Brzegu w realu
Bez Waszej tu obecności umarlibyśmy z żalu.

Stawmy się zatem w komplecie
Bo nową dekadę zaczniecie,
Gdy z telefonią w kolorze magenta[xix]
Znów się PRAWDZIWY festiwal rozpęta!!!




[i] GT – nie będę przedstawiał, bo jeśli ktoś nie zna, lepiej żeby niezwłocznie opuścił Plac
[ii] Paulina – najlepsza z najlepszych, rzecznik prasowy, w przyszłości wróżę jej blond odcień Excellence
[iii] Radek dba o to, żeby cały festiwal był dobrze widziany, grafika, plakaty, wszystko co trzeba złożyć lub wydrukować – on to umie
[iv] Sero – królowa techniki, tylko jej słucha się kilkunastu rosłych facetów, którzy sprawiają, że ten festiwal stoi!
[v] Gienek – podłącza, nagrywa, montuje. Jeśli trzeba zrobić coś technicznego, a nie wiesz z kim to załatwić – Gienek już to zrobił!
[vi] Sławek kładzie festiwal – w wolnym tłumaczeniu odpowiada za zakwaterowanie
[vii] Patrz punkt ‘i’
[viii] Gosia i Piotr. W zeszłym roku pisaliśmy „Gdy z bezsilności bierze cię cholera – wszystko załatwisz u guest managera". Na razie to oni załatwili nam Irenkę, rocznik 2015. Ilość cioć i wujków na 2B dramatycznie wzrosła.
[ix] Gdyby ktoś miał kiedykolwiek jakieś wątpliwości, do czego służą wolontariusze
[x] Monika – dowódca wolontariuszy. Najcudowniejszy generał. I ma zdecydowanie miękkie serce dla bezdomnych psiaków.
[xi] Kazik – festiwalowy pies-gwiazda. Zmiękczył serce Moniki, z którą spędzał dni. Noce spędzał z GT. W związku z tym został prawdopodobnie najszczęśliwszym psem w galaktyce.
[xii] Ula, Iza, Sebastian – najwspanialszy dział programowy. Programują, że wow! Zatem wow, wow, wow – dla każdego po jednym.
[xiii] Aga i Magda – szefice biurwy. Ale za to jakie kochane.
[xiv] Kasia – na 2B służy do tego, żeby wszyscy szeroko uśmiechali się na jej widok. Zwłaszcza GT, której asystuje.
[xv] Bo samochód festiwalowy  musi mieć klasę! C lub E zazwyczaj.
[xvi] Bodek - najsłynniejszy w świecie dyrektor festiwalu
[xvii] Poldek – producent, dowódca, admirał, szaleniec. On odpowiada za to, że 2B są, istnieją i będą istnieć. Mistrz nad mistrzami. Szef.
[xviii] Marcin – sprawia, że komputery nas słuchają, serwery i drukarki działają. A jeśli nie działają, to żeby działały. No i drukuje Głos Dwubrzeża, co z pewnością czyni jego życie wyjątkowo trudnym („Jest już gazetka…? A kiedy będzie…?”)
[xix] MAGENTA! – to nie fuksja, to nie różowy. To magenta! Hasło festiwalu. Bo kolor sponsora. Tego na T jak ‘ti’.

Ekipa "Dwóch Brzegów" - fot. Joanna Kurdziel-Morytko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz